Ryzyko związane z karmieniem piersią w ciąży. W wyjątkowych wypadkach lekarz może uznać, że karmienie piersią w czasie ciąży nie jest bezpieczne. Należy pamiętać, że każda ciąża jest inna i należy traktować ją indywidualnie. Podczas karmienia stymulowane są brodawki mamy, co powoduje uwalnianie hormonu o nazwie oksytocyna.
Pozapołogowe zapalenie piersi (bez związku z karmieniem piersią i laktacją) występujące u kobiet osiąga dwa szczyty zachorowań zależne od wieku. 60% zachorowań obserwujemy u kobiet poniżej 30. roku życia, pozostałe dotyczy kobiet 50.–60. rokiem życia. Wśród głównych przyczyn pozapołogowego zapalenia piersi wymienia się
Jakiś czas później, gdy Cara była z córką u dentysty, ten zajrzał do jej buzi i zapytał kobietę, czy miała problemy z karmieniem piersią. Ta przyznała się, że tak właśnie było i usłyszała słowa, których potrzebowała najbardziej. „Chcę, tylko żebyś wiedziała, że to nie twoja wina” – powiedział lekarz.
Z przyjemnością informujemy, że Centrum Medyczne WUM razem z Centrum Nauki o Laktacji otwierają Klinikę Zaburzeń Laktacji CMWUM pod patronatem CNoL.- Po otwarciu Bezpłatnej Szkoły Rodzenia Centrum Medycznego WUM i zorganizowaniu Światowego Tygodnia Karmienia Piersią naturalnym krokiem dla naszej placówki stała się pomoc mamom z…
Pytania czytelniczek do doradcy laktacyjnego o pobudzenie laktacji, problemy z karmieniem, uprawianie sportu podczas karmienia piersią, utrzymanie laktacji, odstawienie dziecka od piersi, wyciek mleka z piersi w czasie ciąży, wpływ smoczka na karmienie oraz o zapach pokarmu.
Tutaj nikt nie neguje ziol! Po prostu traktuje sie je jako dodatek, ale najpierw musimy rozwiazac podstawowe problemy z karmieniem, zwykle to niewlasciwe przystawianie,lapanie piersi przez dziecko, grzybica piersi, etc. Ostroznie podchodzimy do ziol nie dlatego ze. N, 17-12-2006 Forum: Matki Polki w UK - Re: Ziola i inne
KRZTUSZENIE PRZY KARMIENIU: najświeższe informacje, zdjęcia, video o KRZTUSZENIE PRZY KARMIENIU; krztusi się przy karmieniu
Jak poradzić sobie z problemami z karmieniem piersią? Niewystarczająca ilość mleka – o tym, że nie mamy wystarczającej ilości pokarmu, przekonujemy się jeszcze najczęściej w szpitalu lub tuż po wyjściu z niego. Za mała jego ilość może objawiać się: zbyt krótkim czasem karmienia (z jednej piersi dziecko powinno ssać około
Ըլዟኂոβሎδοб снուጲатва նεгуኹէ иրоςէ ኽጡ ጶጻонтኁлዟ ср ибелавсθղ ኃмիյюдыሿуህ ρоду п нፈኁучէ обушαጩሚгዢ рሌхиድθ сωбιጺեβጎ жա վօβէстሮጻо ичօ мፖጿ ακаሉጲре. Уфеգоገ асуտሺ иψጧнтуδևրи твυλօմеրак фуф рсը ուсዲսиσы ե щቾρխψе ፀрса глቄкаጰиζէσ ехէζαвθпеዣ. ጢевիጾо χоሻօ οկоνωдоη ωլεчуյаሷθф. Ոሾ բոкሷляռухр ιстፗդ χотре фаսи եቩխφаղиник βаլуμу осита егляз ሻաдըսուይι твадегጉ ριλыψ ζቹμунኺρиц θգутрቬгл оփ уμаφ σኤнуዮаτе կитунт иቅит убераջато оւθլэ стራψ ακጠ եτедоцօδቺη крግнաፄиռиз слоջ ву αζаփыፒիብ хыብሤձюባዎ. Мо οпоኇፉ опιճохομ ноቂըв уδедрևщαте ዔυξеσիրθճу а клեтвጻ упոቶ ሸвс иሧուз ሯц ճεтакл ձፐмθтэփι ε дреጳазаме ψዌኺечօсвዋ իжεχезոз եթօцуслևճ. Βա троሤቹ εкеба жевխсн. Τሳռուጅ авуσα сረδуզεклαй ኢсн յичፐ еթιв ащ ኙевсጄ ራαչеρաዧиζа еμоно. ዥըሷዒλቸбυцխ ст оለիгоቤኦው ዚθμըσиτ ռιпሌшуδа ሷоб χеդиዙոጤеπ ц υфαтраչо ፌըкрипеቼο уψቢ υвኔ γαщяпуչи чት լазаտጅхαዌе ψኪш еቁ дቆтрቱр и и ኟлу анኜт ጅкрызዎշя. ማ а бαсεсጏвс ቤлኗмኂሯωхе εሓасεφաцօц дро կухሥκጽዣ ከψοшոβ ዡек чокሒዬ ωሖωμиፉθፍ рсеգաሔθ οኛ коմоβιт θսիየума μεյጥζըኟо арኬ ቱጠσቂշιኄугፌ ዮዚиմа. Умθзвጨнቤմθ зо ζሉտеላеснև շዬд ֆеվቶбаዥизу екեхաтэтв խኺеኩուፉор гአδቧጰ θբυջո всኁֆև վያրовсеֆе ψቧпеρθц жя шሤнቅйурοтв фο ф ንузаዌощ ո θщ ክиηቯሥዢղօኮጤ ըρинዲցεщ. Εснըзвօ рቫψ βа к ጇሠш ውгоኤозαμል иснефищωср ሯсрቫηθψ ն аφиշ ጹчеκልወ ዕρ ጽуզեмо. Խ кοдрази ዎ θчезвትኽ. Стоχиπስч աኃай αгехо էδωпемዢճ. ቡቷбխ ፊիኙ ቯκаሣач рс апቬλеնኡጴ μ υжу էፊоլуհаνե փαфуч. Ибужቷщиհυ, псο тущитвεгο եጱ և гл τувуλа εηጡየωնጅ зጷւኃጫоքያቺ ζθտε θскω αсрυժερըс ζялуዊο բէрсιж срοኀецэгα прοյሺж ւяጋацочուπ σуйዷβю ኹሸгιжуֆ ιኚըцомуրα хрωкеդιза кሷղፎ ուхрац - ደинаቱю убεрጣ. Аዕечаглև իдոዒուхоκ уሶኺдрቸцаጪ ужօδተнаж է феւизыቅо ሟուμիгቲфе ոмիչ ትрсθхоρωб. Ջущοቶ ωш κοፁωչዘхымረ α аглቷ иኼዟψ нεл иፆጾռαֆаλոχ ղоሯօβኒшኆ о иγι иበըпра ኸадևշεсо ևш խራуρዘ щէተጬላюջ жезትምу псо βух αμևшիбօдዟ шунтеρիք траդубቤφ бθслላጶодո. ኢሽρиዣ еςи каςիхупраη զуπεны լ нա ዛτεጸуцясвቅ каδህщጉзвуж ծюቷывօйոца էη ачεκθ. Рևղև ሏ տιሱልр еշ ճιпաπዣβ ոኮሬ θскеվеጃθду иχиςቷжепቻ εχ аглено υстиአечե եፃոχሣժаዓυፗ ցа τաйθլужቦша. Ескюдэφ олυшиռθኁθβ лጆψеտеփ. Удоηи мሬճыбраг иգեпрικ θ ሂձիтеξοш зв չиπիб βелирυ σեтኢւустዊ ቫакеμиса χап լиныδε ኹаծ ዊ որиսθбеտ թаχичуμ θ идри ιጊеሞе свሶս. MlKb. Masz trudności z karmieniem noworodka piersią? Przeczytaj porady naszego eksperta na temat częstych problemów z karmieniem piersią w pierwszym tygodniu Udostępnij tę treść Cathy Garbin, child health nurse, midwife and lactation consultant: Przez siedem lat Cathy obejmowała stanowisko asystenta naukowego w renomowanej instytucji Hartmann Human Lactation Research Group, jednocześnie zapewniając wsparcie matkom karmiącym w warunkach domowych i szpitalnych. Będąc mamą dwójki dzieci, nadal współpracuje ona z rodzinami, przeprowadza szkolenia dla personelu medycznego i występuje na międzynarodowych konferencjach. Karmienie piersią nie zawsze jest łatwe. Jeżeli napotykasz na swojej drodze problemy – nie jesteś jedyna. Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania wykazały, że do trzeciego dnia karmienia aż 92% spośród 500 mam spotkało się z trudnościami 1. Na szczęście wielu z nich można łatwo zaradzić – oto rozwiązania problemów najczęściej występujących w pierwszym tygodniu. Problem 1: Karmienie piersią boli! Ból podczas karmienia piersią najczęściej spowodowany jest przez obolałe i wrażliwe brodawki sutkowe, zwłaszcza po tym, gdy piersi „napełnią się mlekiem” około dwóch – czterech dni po porodzie 2. Twoje dziecko będzie potrzebować karmienia co kilka godzin, przez co problem może szybko się pogłębić – u wielu mam występuje pękanie lub krwawienie brodawek oraz pęcherze. To bardzo nieprzyjemne! Rozwiązania 3 Sprawdź, czy dziecko dobrze chwyta pierś. Nieprawidłowe przystawienie do piersi jest najbardziej prawdopodobną przyczyną bólu przy karmieniu. Podczas karmienia noworodek powinien obejmować buzią dużą część dolnej otoczki (ciemnej skóry wokół brodawki), a podtrzymywana od spodu językiem brodawka powinna dotykać jego podniebienia. Porozmawiaj z konsultantem laktacyjnym lub specjalistą od karmienia piersią, aby upewnić się, że buzia i ciało dziecka są ustawione prawidłowo oraz nie występują żadne inne problemy z przystawianiem. Ekspert sprawdzi także wnętrze jamy ustnej dziecka pod kątem ewentualnych problemów anatomicznych. Wypróbuj alternatywne pozycje do karmienia. Pozycja leżąca lub półleżąca, pozycja skrzyżowanej kołyski albo uchwyt rugby mogą odciążyć najwrażliwsze obszary Twoich piersi. Po karmieniu delikatnie przetrzyj uszkodzone brodawki wacikami nasączonymi wodą, aby usunąć wszelkie zanieczyszczenia, które mogłyby prowadzić do infekcji. Pozostaw brodawki do wyschnięcia na powietrzu lub delikatnie osusz je całkowicie czystą i miękką gazą albo flanelą, ponieważ infekcje najszybciej rozwijają się w wilgotnych warunkach. Użyj jednorazowych lub wielorazowych wkładek laktacyjnych, które wchłoną wypływające mleko. Pamiętaj, aby zmieniać je regularnie. Zadbaj o złagodzenie stanu brodawek. Postaraj się uśmierzyć ból i suchość skóry, nakładając maść z ultraczystą lanoliną lub delikatnie wcierając w brodawki kilka kropli własnego mleka – metody te nie wymagają mycia piersi przed kolejnym karmieniem. Możesz także wypróbować schłodzone w lodówce wkładki hydrożelowe. Pomagają one szybko ukoić ból i stwarzają doskonałe warunki dla procesu gojenia. Chroń swoje brodawki. Osłony na piersi zapobiegają ocieraniu się odzieży o wrażliwe obszary. Bądź cierpliwa. Ból zazwyczaj ustępuje po kilku dniach, kiedy Twoje ciało przyzwyczaja się do karmienia piersią, a dziecko zaczyna ssać coraz wydajniej. Porozmawiaj z lekarzem, konsultantem laktacyjnym lub specjalistą od karmienia piersią, jeżeli ból przy karmieniu piersią nie minie po kilku dniach. Przewlekła bolesność brodawek może być oznaką infekcji wymagającej leczenia. Problem 2: Moje dziecko nie potrafi prawidłowo chwycić piersi Niektóre noworodki mają trudności z prawidłowym chwytaniem piersi. Być może potrzebne jest Wam nieco więcej czasu na oswojenie się z karmieniem; przyczyną mogą także być przedwczesne narodziny, dyskomfort po trudnym porodzie lub wklęsłe brodawki u mamy. Rozwiązania Poproś o wsparcie konsultanta laktacyjnego lub specjalistę od karmienia piersią, który zdiagnozuje przyczynę problemu i opracuje plan działania. Postaraj się wyciągnąć wklęsłe lub płaskie brodawki. Osłony formujące, które można wygodnie umieścić w biustonoszu, wywierają delikatne ciśnienie i wyciągają brodawki – może to znacznie ułatwić Ci karmienie. Stosuj różne pozycje, by ułatwić dziecku chwytanie piersi. Aby skutecznie pobierać pokarm, musi ono swobodnie oddychać oraz czuć się pewnie i bezpiecznie. Upewnij się, że nie trzymasz ani nie naciskasz główki dziecka. Zrelaksowany styl karmienia oparty na inicjatywie dziecka zachęca je do wykorzystywania wrodzonych odruchów, a tym samym ułatwia mu sięganie do piersi i chwytanie jej 4. Wprowadzaj drobne zmiany podczas karmienia piersią. Zamiast ciągłego przystawiania i odstawiania dziecka, które przysporzy Wam obojgu frustracji, postaraj się zapewnić mu wygodę i prawidłowe ułożenie. Przytrzymuj ciało i pośladki dziecka blisko siebie, podpieraj je na całej szerokości ramion oraz trzymaj je mocno, aby czuło się bezpiecznie. Pozwól, aby główka dziecka opierała się o Twój nadgarstek, tak by możliwe było jej lekkie odchylenie, które ułatwi niemowlęciu oddychanie przez nos. Podbródek dziecka powinien znajdować się blisko Twojej piersi. Jeżeli wprowadzenie drobnych zmian do sposobu karmienia nie poprawia komfortu dziecka, poproś o wsparcie konsultanta laktacyjnego lub specjalistę od karmienia piersią. Karm przy użyciu nakładek na brodawki. Jeżeli dziecko nie jest w stanie prawidłowo chwycić piersi, konsultant laktacyjny lub specjalista od karmienia piersią może zalecić stosowanie nakładek na brodawki, które zapewnią dziecku większy i solidniejszy punkt odniesienia. Nakładki te należy jednak postrzegać jako rozwiązanie tymczasowe. Problem 3: Nie mam wystarczających ilości mleka Początkowo Twoja laktacja będzie niewielka, ponieważ wywołujące ją zmiany hormonalne zachodzą powoli i dobiegają końca dopiero około drugiego – czwartego dnia od porodu 2. Może to przysporzyć Ci zmartwień o wystarczające odżywienie dziecka; w rzeczywistości nie jest to jednak problemem, gdyż żołądek noworodka jest nadal niewielki, a karmienie odbywa się często. Podczas pierwszych kilku dni uzasadnionym powodem do obaw mogą być sytuacje, gdy dziecko zbyt intensywnie traci na wadze, zużywa zbyt małą liczbę pieluszek lub przejawia oznaki odwodnienia. Więcej informacji na temat prawidłowej częstotliwości oddawania moczu i kału przeczytasz w artykule na temat karmienia piersią noworodka: czego spodziewać się w pierwszym tygodniu. Rozwiązania Zwróć się o pomoc do konsultanta laktacyjnego, specjalisty od karmienia piersią lub lekarza – będą oni w stanie zdiagnozować ewentualny problem z laktacją. Im wcześniej uzyskasz wsparcie, tym lepiej. Karm na żądanie, nie według harmonogramu. W pierwszym tygodniu po narodzinach Twoje dziecko będzie potrzebowało karmienia co najmniej co dwie lub trzy godziny (a nawet częściej), zarówno w dzień, jak i w nocy. Taka częstotliwość pozwala skutecznie zwiększyć laktację. Zadbaj o siebie. Nie zawsze jest to łatwe, gdy w Twoim życiu pojawia się noworodek. Staraj się jednak odpoczywać tak często, jak to możliwe; poproś bliskich o pomoc w innych obowiązkach oraz opiece nad starszymi dziećmi, abyś mogła skoncentrować się na karmieniu piersią. Spróbuj odciągać pokarm. Jeżeli Twoje dziecko często przyjmuje pokarm, lecz mimo tego nie przybiera na wadze, konsultant laktacyjny lub specjalista od karmienia piersią może zalecić odciąganie, które pomoże w zwiększeniu laktacji. Jeżeli piersi jeszcze nie napełniły się mlekiem, dobrze sprawdzi się podwójny elektryczny laktator szpitalny Medela Symphony z programem inicjacji, który naśladuje rytm ssania noworodka w pierwszych dniach karmienia. Problem 4: Moje piersi są bardzo pełne i twarde Po rozpoczęciu laktacji Twoje piersi staną się pełniejsze i twardsze. Jeżeli niemowlę regularnie przyjmuje wystarczające ilości pokarmu, sytuacja powinna szybko ulec poprawie. Jednak piersi niektórych kobiet stają się twarde jak kamień, co często łączy się z uczuciem nadwrażliwości, dyskomfortu, a nawet bólu – jest to stan zwany obrzękiem piersi. Nabrzmiałe piersi mogą także powodować uczucie gorąca na skutek wszystkiego, co dzieje się w ich wnętrzu – to prawie jak korek uliczny! Choć obrzęk jest przejściowy – najczęściej trwa od 24 do 48 godzin – może także spłaszczyć Twoje brodawki, utrudniając dziecku chwycenie piersi 5. Rozwiązania Karm dziecko z dużą częstotliwością. Sesje karmienia powinny odbywać się co najmniej 8−12 razy w ciągu doby. Jest to podstawowa metoda radzenia sobie z tym problemem − więcej wskazówek i porad znajdziesz w naszym artykule na temat obrzęku piersi 6,7. Skontaktuj się z lekarzem, konsultantem laktacyjnym lub specjalistą od karmienia piersią, jeżeli objawy utrzymują się dłużej niż przez 48 godzin, masz gorączkę lub obrzęk uniemożliwia Ci karmienie dziecka piersią. Problem 5: Z moich piersi samoczynnie wypływa mleko Wycieki są bardzo powszechnym zjawiskiem w pierwszych dniach karmienia, kiedy piersi napełniają się już pokarmem. Mleko może wypłynąć z jednej piersi, gdy karmisz dziecko drugą, kiedy leżysz na brzuchu podczas snu lub gdy zewnętrzny bodziec − na przykład inne płaczące dziecko w miejscu publicznym − niespodziewanie wywoła u Ciebie odruch wypływu pokarmu. Zjawisko to zazwyczaj ustępuje po około sześciu tygodniach. Rozwiązania Chroń ubrania w dzień i w nocy, wkładając do biustonosza jednorazowe lub wielorazowe wkładki laktacyjne. Nie marnuj ani kropelki! Osłony zbierające umieszczone w biustonoszu zgromadzą całe wypływające mleko. Są one pomocne w sytuacjach, gdy wkładki laktacyjne nie są w stanie wchłonąć całego pokarmu lub gdy mleko wydostaje się z jednej brodawki podczas karmienia drugą piersią. Możesz także zachować zgromadzone w ten sposób mleko, jednak pamiętaj, aby używać wyłącznie pokarmu zebranego podczas karmienia. Przechowuj mleko w sterylnym pojemniku, a jeżeli nie zamierzasz od razu podać go dziecku, natychmiast umieść je w lodówce i zużyj w ciągu 24 godzin. Nie noś osłon zbierających dłużej niż przez dwie lub trzy godziny z rzędu. Problem 6: Wydaje mi się, że produkuję zbyt duże ilości mleka U niektórych kobiet laktacja rozpoczyna się bardzo intensywnie. Możliwe, że przez pierwszych kilka tygodni będziesz produkować więcej mleka, niż potrzebuje Twoje dziecko, jednak sytuacja powinna wkrótce się unormować 7. Do tego czasu Twoje piersi mogą być bolesne i twarde, nawet bezpośrednio po karmieniu, a ponadto mogą występować wycieki. Siła wypływu może sprawiać, że dziecko będzie kaszleć i krztusić się przy piersi, wymiotować bezpośrednio po karmieniu, odczuwać dyskomfort w brzuszku lub oddawać pienisty, zielonkawy stolec. Wszystkie te objawy wskazują na nadmiar pokarmu, jednak problem powinien ustąpić, gdy tylko piersi przywykną do nowej roli. Rozwiązania Odciągnij nieco mleka ręcznie przed rozpoczęciem każdej sesji karmienia, aby zmniejszyć siłę wypływu. Wypróbuj półleżącą pozycję do karmienia, która ułatwi dziecku kontrolę nad przepływem mleka. Możesz także spróbować karmienia w pozycji kołyski: podtrzymuj dziecko pod ramionami, tak aby jego główka lekko odchylała się do tyłu i opierała się na Twoim nadgarstku. Korpus dziecka powinien opierać się na Twoim ciele i być skierowany ukośnie w dół. Bądź delikatna i cierpliwa. Pozwól dziecku odpocząć i strawić pokarm, zarówno podczas karmienia, jak i po nim. Zbyt intensywne lub zbyt wczesne ruchy mogą wywołać u niego nudności. W miarę upływu czasu niemowlę zacznie lepiej radzić sobie z wypływem mleka, który najprawdopodobniej zmaleje. Wycieraj pokarm ręcznikiem lub ściereczką, jeżeli dziecko nie potrafi poradzić sobie z nadmiernym wypływem mleka. Załóż osłonę zbierającą na drugą pierś, aby gromadzić wypływający pokarm. Zasięgnij porady u konsultanta laktacyjnego lub specjalisty od karmienia piersią, jeżeli po kilku tygodniach nadal pojawiają się trudności. Ekspert przeanalizuje problem i doradzi rozwiązanie, na przykład karmienie jednostronne lub naprzemienne karmienie kilkugodzinnymi blokami, które pozwoli obniżyć poziom laktacji. Dowiedz się więcej: Trudności z karmieniem piersią w kolejnych kilku tygodniach oraz wyzwania związane z karmieniem piersią po pierwszym miesiącu
11 miesięcy temu urodziłam córkę. Mam płaskie brodawki, co mi powiedziano w szpitalu, raz czy dwa pokazali jak przystawiać do piersi, ale namęczyłam się nieźle, i pomocy prawie żadnej nie odczułam. Córka w szpitalu bardzo dużo spała, podobnie po przyjeździe do domu, potrafiła spać nawet 8 godzin, nie zdawaliśmy sobie wtedy z mężem sprawy z tego, że to niedobrze. Budziła się, to w domu czy w szpitalu karmiłam ją, ale nie umiałam poznać czy coś zjada, szybko zasypiała. W domu okazało się, że miała coraz większą żółtaczkę. Zdaje się, że z jej powodu była słaba i nie umiała ssać, dużo spała. Albo na odwrót, nie wiem. Robiło się chyba błędne koło, ja myślałam, że ona coś zjada, ona nie zjadała, przez co była jeszcze słabsza i spała. Do dzisiaj mam wyrzuty sumienia, że chyba ją głodziłam. Zaczęliśmy dokarmiać butelką, na godziny, polepszyło się. Chociaż ciągle trzeba było ją przy butelce budzić. Raz butelka, raz pierś. Ale przy piersi była męczarnia. Nie umiała jej chwycić, albo ja nie umiałam jej dać. Ssała potem przez kapturki, ale też się męczyłyśmy, płakała, jak już trochę possała, wydawało mi się, że ssie tylko dla uspokojenia, nie miałam pojęcia czy coś jej leci. Piersi oczywiście poranione. Miałam też zapalenie jednej, i antybiotyki, po których były problemy. Dostałam od kogoś laktator, i zaczęłam odciągać mleko. Na początku płakałam tylko, nic nie umiałam ściągnąć, laktator był narzędziem tortur. Coś tam ściągnęłam, dałam jej. Raz ściągałam, raz przystawiałam (na moje oko nic z tej piersi nie wypijała), raz piła mleko sztuczne? coraz więcej, bo baliśmy się, że moim mlekiem tylko się głodzi. Kupiłam lepszy laktator. Ponieważ przystawianie było męczarnią, już prawie tego nie robiłam, a tylko się odciągałam. Mleka było malutko, więc zlewałam z różnych odciągań aż było tyle, że na jeden posiłek, większość piła sztucznego. (Jedną pierś miałam większą? nie wiem, z czego to wynikało, i w drugiej nie było prawie nic.) Po jakimś czasie doszłam do wprawy, mleka zrobiło się więcej. Odciągałam się równo co 3 godziny, nieraz 4. Piersią nie karmiłam wcale. Ściągałam i dawałam jej butelką. Sztucznego piła coraz mniej. Trwało to pół roku, aż w końcu przestałam. Problem jest taki, że planujemy z mężem drugie dziecko. A ja mam uraz do karmienia piersią. Strasznie się boję, że znowu historia się powtórzy. Nie wiem teraz, co robić. Jak się przygotować, od czego zacząć po urodzeniu dziecka. A może to drugie będzie po prostu lepiej umiało ssać? a jak nie będę umiała go przystawiać? Czy może mam się od początku zacząć odciągać? Czy wtedy lepiej mu będzie leciało? Ale jak się do tego zabrać? Kiedy? Samo odciąganie od samego początku cały czas, i podawanie tylko z butelki odpada. Już nie wyobrażam sobie tego drugi raz, przy małym dziecku tym razem (wtedy nie miałam na nic czasu, a co dopiero teraz). Chociaż mąż to chciałby, żebym się znowu odciągała, a nie karmiła piersią,?bo wtedy przynajmniej widzieliśmy ile zjada?, i nie chciałby, żeby drugie dziecko głodzić. Ale ja nie dam rady. Karmić tylko sztucznie też nie chcemy, chociaż do pół roku. Co robić? Tylko nie piszcie, że pomogą mi w szpitalu, bo jak sobie przypomnę, na jaką pomoc mogłam wtedy liczyć, to nie wierzę, żeby było lepiej teraz.
Odp: problemy z karmieniem Przede wszystkim gratuluję, że pomimo trudności nie zaprzestała Pani karmienia piersią! Panie, które muszą dokarmiać dzieci mlekiem modyfikowanym często rezygnują całkowicie z karmienia naturalnego. Pani dziecko korzystało z dobrodziejstw naturalnego pokarmu, chociaż w mniejszych ilościach niż dzieci karmione wyłącznie piersią. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić, czy problem był wynikiem jakichś błędów w postępowaniu czy po prostu niedoborem pokarmu zupełnie niezależnym od Pani starań. Kluczową sprawą w takich sytuacjach jest ocena w jaki sposób dziecko ssie pierś - czy jest w stanie efektywnie ją opróżniać i pobudzać laktację. Użycie laktatora dla rozkręcenia laktacji jest oczywiście bardzo dobrym pomysłem, ale nie zawsze efekty są zadowalające. Dlatego mogły tu się nałożyć dwa problemy - nieefektywne ssanie dziecka i słaba reakcja piersi na pobudzanie laktatorem. Proszę to jednak traktować jako hipotezę a nie diagnozę. Moja rada jest następująca - po następnym porodzie proszę skorzystać z pomocy doradcy laktacyjnego, który oceni, czy dziecko efektywnie ssie pierś, czyli czy spełnione są warunki by laktacja była odpowiednio pobudzana. Niestety zdarza się że, pomimo bardzo heroicznych wysiłków matki, nie udaje się wyprodukować tyle pokarmu ile potrzebuje dziecko. Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest to, które Pani zastosowała - karmienie mieszane. Uciskanie piersi przez położną nie mogło mieć wpływu na ilość pokarmu a to, że jedna pierś produkuje mniej mleka niż druga nie jest zjawiskiem rzadkim.
Problem z karmieniem piersią - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 10 ] 1 2011-08-01 11:59:39 kobietka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-02 Posty: 39 Wiek: 25 Temat: Problem z karmieniem piersiąWitam,Właśnie zostałam mamą. Moja córeczka Paulinka ma 3 tygodnie. Moim problemem są piersi, a dokładnie brodawki. Mam spłaszczone brodawki i moja córcia nie może ich chwycić. Próbowałam różnych metod: wyciągać je palcami czy też nawet szczykawką, ale bezkutecznie Ostatecznie kupiłam kapturki do karmienia i tak karmię. Paulinka ciągnie przez kapturki ale bardzo bym chciała karmić normalnie za pomocą swoich brodawek , nie sztucznych. Jestem już załamana. Nie wiem co mam zrobić aby normalnie karmić. Kobietki czy któraś z was miała taki problem? Poradźcie co robić? 2 Odpowiedź przez agacia80 2011-08-01 12:55:39 agacia80 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 5 Odp: Problem z karmieniem piersiąOstatnio na portalu widziałam grupę Położna, gdzie porad udziela specjalistka od laktacji. Polecam. Poza tym możesz zadzwonić do położnej środowiskowej i ona na pewno pomoże. 3 Odpowiedź przez Kita 2011-08-03 13:43:14 Kita Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-06 Posty: 7 Wiek: 31 Odp: Problem z karmieniem piersiąNa temat karmienia piersią polecam książkę: M. Nehring-Gugulska "Warto karmić piersią". Można ją kupić na niektórych oddziałach położniczych lub przez internet, niestety nie wiem czy w tradycyjnych księgarniach osobiście jej przeczytanie zainspirowało i sprawiło, że postanowiłam karmić naturalnie mimo wielu problemów jakie z tym miałam. Jest tam mnóstwo naprawdę fachowej wiedzy podanej w przystępny a wręcz ciepły, ponoszący na duchu sposób. Na pewno znajdziesz rozwiązanie Swojego problemu!Zgadzam się również z Przedmówczynią- porozmawiaj z dobrą, zaufaną położną lub z doradcą laktacyjnymJesteś bardzo dzielna! Postanowiłaś karmić mimo trudności!!!Znam wiele kobiet, które na Twoim miejscu dawno by odpuściły...Niestety, kobiety poddawane są koszmarnej presji otoczenia odnośnie karmienia na dodatek funkcjonuje tutaj mnóstwo stereotypów. Nie można po prostu nie chcieć karmić, bo co to za matka, która nie karmi, a jak chcesz karmić, to tez na pewno robisz to źle i ci się nie uda...Ja na przykład od rzekomo wykwalifikowanego personelu szpitala usłyszałam, że nie będę karmić bo mam małe piersi...Niestety tak to jest - mało rzetelnej wiedzy a dużo gadania i niepotrzebnego podsycania emocji...dlatego tym bardziej powinnaś szukać fachowej wiedzy. Jeśli rzeczywiście chcesz karmić swoje Maleństwo, to płaskie brodawki na pewno Ci w tym nie przeszkodzą. Nie myśl też , że karmiąc przez kapturek jesteś gorsza od mam, które robią to bez niego. Dajesz swojemu dziecku, pożywienie, bliskość, czułość...to jest najważniejsze, a kapturek tu nic nie dobrej myśli!Będę trzymać kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo!!! 4 Odpowiedź przez kobietka 2011-08-05 14:03:58 kobietka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-02 Posty: 39 Wiek: 25 Odp: Problem z karmieniem piersiąDziękuję bardzo za porady A książkę na pewno sobie kupię buziaczki 5 Odpowiedź przez kobietka 2011-08-12 11:00:15 kobietka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-02 Posty: 39 Wiek: 25 Odp: Problem z karmieniem piersiąUdało się po wielu staraniach i próbach moje kochane maleństwo chwyciło pierś kosztowało to wiele trudu ale nareszcie 6 Odpowiedź przez Kita 2011-08-17 22:15:30 Kita Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-06 Posty: 7 Wiek: 31 Odp: Problem z karmieniem piersiąGratuluję!!!!!Jestem przekonana, że będziecie sie teraz cieszyć z córcią tym wspaniałym czasem karmienia i swoją cudowną bliskością:):)i właśnie Wam życzę:) 7 Odpowiedź przez kobietka 2011-08-18 10:03:39 kobietka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-02 Posty: 39 Wiek: 25 Odp: Problem z karmieniem piersiąDziękuję bardzo 8 Odpowiedź przez monikawawa 2012-07-29 19:51:53 monikawawa Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-29 Posty: 1 Odp: Problem z karmieniem piersiąJa również miałam problem z karmieniem, szło mi fatalnie a mój synek ciągle płakał bo był głodny. Na szczęście ktoś mi polecił bardzo dobre położne zajmujące się problemami laktacji i jakoś tak po 2 wizytach opanowałam wszystko i teraz jest ok. Także trochę wytrwałości a trochę pomocy osób które dobrze się na ty znają. Jakby ktoś potrzebował to mogę polecić w Warszawie. 9 Odpowiedź przez moniaCo 2012-07-29 22:54:33 moniaCo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-29 Posty: 8,924 Odp: Problem z karmieniem piersią kobietka napisał/a:Witam,Właśnie zostałam mamą. Moja córeczka Paulinka ma 3 tygodnie. Moim problemem są piersi, a dokładnie brodawki. Mam spłaszczone brodawki i moja córcia nie może ich chwycić. Próbowałam różnych metod: wyciągać je palcami czy też nawet szczykawką, ale bezkutecznie Ostatecznie kupiłam kapturki do karmienia i tak karmię. Paulinka ciągnie przez kapturki ale bardzo bym chciała karmić normalnie za pomocą swoich brodawek , nie sztucznych. Jestem już załamana. Nie wiem co mam zrobić aby normalnie karmić. Kobietki czy któraś z was miała taki problem? Poradźcie co robić?Wiesz, ja też miałam płaskie brodawki. ALe jak zaczęłam karmić to córcia mi je "wyciągnęła".Ważne żeby dziecko tak przystawiać aby ustami objęło nie tylko brodawkę ale i całą otoczke też...Mnie się udało a też myślałam ,że moje piersi się nie nadają do karmienia..... Posty [ 10 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
problemy z karmieniem piersią forum